Senior Pełną Parą

Relaks w uniejowskich Termach
18.10.2015

Kto powiedział, że otwarty basen w październiku to zły pomysł? Bardzo dobry, o czym mogli się przekonać seniorzy, którzy zdecydowali się pojechać z nami do uniejowskich Term.

Uniejowskie źródła termalne pozwalają zapomnieć o październikowym chłodzie i jesiennej depresji. Zdrowotne i relaksacyjne właściwości tamtejszego kompleksu wodnego są ogólnie znane i potwierdzone naukowo, pewnie dlatego tam zawsze jest tłok. Tutaj nawet największy zmarzluch znajdzie miejsce, w którym będzie się czuł komfortowo. Zainteresowanie wyjazdem wśród naszych seniorów było tak duże, że wybraliśmy się do Uniejowa dwoma busami. I chyba nikt nie żałował. Ci bardziej usportowieni korzystali z basenu sportowego, leniwej rzeki i urządzeń rekreacyjnych, ci nieco mniej oddawali się biczowaniu wodnymi strumieniami, masażom wodnym pod gołym niebem, a ci, którym niebo nad głową, gdy reszta ciała w wodzie nie bardzo pasuje, oddawali się solankowym rozkoszom, bąbelkowej stymulacji i relaksowali się w grocie solnej. Znaleźli się również amatorzy ekstremalnych temperatur, dla których idealnym miejscem były sauny. Wszystko co dobre szybko się kończy, dwie godziny minęły jak z bicza strzelił. Jako że woda wzmaga głód, po dwóch godzinach wodnej aktywności warto coś zjeść. My zabraliśmy naszych seniorów na pyszny obiad. Dwa dania i deser zniknęły ze stołów błyskawicznie. Cóż, woda wyciąga :)

Zdjęcie nr 1.

W uniejowskich Termach o relaks nietrudno o czym 18 października mieli okazję przekonać się nasi seniorzy uczestniczący w projekcie „Senior pełną parą”

Zdjęcie nr 2.

Woda u pana Janusza zawsze wzbudza euforię :)

Zdjęcie nr 3.

… dlatego w zgodzie z terminologią fotograficzną można powiedzieć, że aparat go szuka :)

Zdjęcie nr 4.

W wielkim jacuzzi o relaks nietrudno :)

Zdjęcie nr 5.

… w grocie również :)

Zdjęcie nr 6.

W ramach integracji międzypokoleniowej w wyjeździe uczestniczyli również kandydaci na seniorów, nawet ci, którym do wieku emerytalnego brakują jeszcze lata świetlne :)