Wersja dla osób niedowidzących

ODDZIAŁ VII (IV-VI)

Zakupy w markecie? – czemu nie!
13.10.2015

W każdy piątek próbujemy coś ugotować lub upiec w naszej pracowni kuchennej. Ale jak wiadomo, do tego potrzebne są produkty. Dlatego najczęściej czwartek to dla nas  dzień na zakupy (jeśli dopisuje pogoda i stan klasowych finansów :)). Tym razem w planach był skubaniec z jabłkami, więc trzeba było zrobić listę zakupów i iść do pobliskiego marketu. Każdy ma wtedy przydzielone zadanie – jeden z nas pilnuje byśmy kupili tylko to, co znalazło się na liście, wszyscy szukamy produktów, kto inny płaci, kto inny pakuje zakupy – dzięki temu wiemy, że każdy z nas jest potrzebny i ważny. Tak było i tym razem. Zobaczcie sami …

Zdjęcie nr 1 
Zróbmy listę zakupów, bo bez niej wyniesiemy pół sklepu

Zdjęcie nr 2
Dla pewności powtórzmy, co dziś kupujemy
 
Zdjęcie nr 3
Pakujemy listę i… kasę :)
 
Zdjęcie nr 4
Duże zakupy – duży koszyk
 
Zdjęcie nr 5
Adrian pilnuje listy – zaczynamy!
 
Zdjęcie nr 6
Zasłyszane mimochodem: pani Lidka do Kacpra: - Kacper, wybierz takie ładne, czerwone, te zielone zostaw :)
 
Zdjęcie nr 7  
Chłopaki, teraz margaryna!!!
 
Zdjęcie nr 8
Ok Kacper, cukier puder też się przyda
 
Zdjęcie nr 9
Dobrze, że Maciek pamiętał o mące!
 
Zdjęcie nr 10
Towar na taśmę i do plecaka
 
Zdjęcie nr 11
10 zł dałem, a z drobnymi pomoże mi pani Lidka :)
 
Zdjęcie nr 12
A jajka w małym, osiedlowym sklepie kupił samodzielnie Szymon

 

Linki
1% dla OPP
BIP Akademia
Kalendarium
Strona powstała w ramach projektu "Ośrodek Wspierania Ekonomii Społecznej we Wrocławiu" współfinansowanego
ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego


CZŁOWIEK - NAJLEPSZA INWESTYCJA