Sport i TurystykaTłumy fanów na spotkaniu z piłkarzami Śląska 5 maja kolejny raz gościliśmy piłkarzy wrocławskiego Śląska. Na zaproszenie MSPDiON i działającego przy nim KKN Milicz do naszego Ośrodka przyjechali trener Tadeusz Pawłowski z małżonką oraz kapitan drużyny Mariusz Pawełek, Krzysztof Ostrowski, Dudu, Konrad Kaczmarek, kierownik drużyny Andrzej Traczyk i dyrektor wykonawczy Grzegorz Balcerzak.
Prawdziwe tłumy ubranych na zielono, zaopatrzonych w szaliki małych i nieco większych fanów wrocławskiego Śląska 5 maja pojawiły się przed budynkiem naszego Ośrodka. Powód mógł być tylko jeden – odwiedziny piłkarzy ukochanej drużyny. Piłkarze naszego ulubionego klubu przyjechali specjalnie do nas, jednak my, wiedząc że w naszym mieście jest wielu fanów Śląska zaprosiliśmy do nas również młodych piłkarzy z lokalnych szkółek i klubów piłkarskich oraz uczniów milickich szkół. Efekt był bardzo widoczny, bo tuż przed przybyciem piłkarzy plac zabaw przed budynkiem naszego Ośrodka zapełnił się rzeszą ubranych na zielono młodych fanów wrocławskiego klubu. Pojawili się również miliccy trenerzy, nauczyciele wychowania fizycznego, wychowawcy i grupa rodziców. Naszych gości przez tłum rozentuzjazmowanych fanów wprowadził Marcin Folmer, on też prowadził spotkanie. Gości powitała dyrektor Iwona Górnicka. Trener Pawłowski podziękował za zaproszenie po czym odbyła się minikonferencja, w trakcie której zgromadzeni na spotkaniu kibice zadawali pytania. A te były najróżniejsze, od dotyczących treningu, odżywiania i aspektów sportowych, po kwestie finansowe. Do mikrofonu dostał się również jeden z czołowych kibiców naszego KKN-u pan Adam z WTZ, który tradycyjnie już wyraził bardziej sugestię niż pytanie apelując o zwycięstwo w najbliższym meczu z Legią w wymiarze 2:0. Piłkarze obiecali, że się postarają, ale gwarancji nie dali. Kolejny z naszych kibiców Kacper przepełniony emocjami zapytał o kwestię odejścia Sebastiana Mili do Lechii Gdańsk. Trener Pawłowski odpowiedział, że piłkarz odszedł bo jego marzeniem było skończyć karierę w Lechii, w której zdobywał piłkarskie szlify. Po minikonferencji nasi goście rozdawali autografy. Kolejka po nie była tak duża, ze obawiano się czy wystarczy czasu. Na szczęście piłkarze okazali się bardzo cierpliwi i żaden chętny bez autografu nie odszedł. Po tej części spotkania piłkarze weszli w tłum, pozowali do zdjęć, podpisywali koszulki, buty piłkarskie i rozmawiali ze swoimi fanami. Następnie, kiedy już większość zgromadzonych kibiców rozeszła się, piłkarze zostali z kibicami KKN-u. Po luźnych rozmowach i ostatnich pamiątkowych fotkach, dyrektor Górnicka podziękowała gościom za przybycie i na ręce trenera Pawłowskiego wręczyła wypalony w drewnie dyplom z podziękowaniami wykonany przez uczestników naszego Warsztatu Terapii Zajęciowej. Trener zaś w podziękowaniu za zaproszenie ofiarował naszym kibicom maskotkę klubu Orła Ślązaka oraz klubowy proporczyk. Obiecał również, że wkrótce jego piłkarze znów nas odwiedzą. Trzymamy za słowo. gw Zdjęcie 1. Tłum ciągle gęstnieje, młodzi fani napierają na stolik piłkarzy Zdjęcie 2. No i czas na rozdawanie autografów Zdjęcie 3. … chętnych było mnóstwo Zdjęcie 4. Gracjan i Adrian cierpliwie czekali na swoją kolej i udało się Zdjęcie 5. Bramkarz „Piłkarskiego Trybu Życia” Piotr Patryas otrzymuje autograf od bramkarza Śląska Mariusza Pawełka Zdjęcie 6. Dyrektor Iwona Górnicka wręcza pamiątkowy dyplom na ręce trenera Tadeusza Pawłowskiego Zdjęcie 7. Trener Pawłowski wręcza przedstawicielom naszego KKN-u klubową maskotkę „Orła Ślązaka” i pamiątkowy proporczyk Zdjęcie 8. Pamiątkowa fotka Adriana i Tomka z Krzysztofem Ostrowskim Zdjęcie 9. Pamiątkowe zdjęcie Kacpra i Dudu Zdjęcie 10. Paweł na zdjęciu z Mariuszem Pawełkiem i Krzysztofem Ostrowskim Zdjęcie 11. Pan Adam na rozmówcę wybrał sobie Dudu, nie wiadomo czy rozmawiali po polsku czy portugalsku Zdjęcie 12. Tomek na zdjęciu z trenerem Pawłowskim Zdjęcie 13. Pamiątkowa fotka Tadeusza Pawłowskiego z Pawłem i Patrykiem Zdjęcie 14. „Piątki” na pożegnanie z naszymi przedszkolakami Zdjęcie 15. Pamiątkowa fotka naszych gości z członkami KKN Milicz
|