Zielona EdukacjaSpływ kajakowy 17 maja zainaugurowaliśmy sezon kajakowy. Na trasę pierwszego tegorocznego spływu wybraliśmy sztandarowy fragment szlaku kajakowego Baryczy na odcinku Milicz – Sułów. Mimo niepewnej aury, było super. Przedsięwzięcie odbyło się w ramach projektu „Zielona Edukacja” finansowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Maj to dla nas tradycyjnie już miesiąc inauguracji spływów kajakowych. Nie inaczej było w tym roku. Mimo sporego wiatru, bardzo niskiego stanu wody i zachmurzonego nieba postanowiliśmy nie przekładać inauguracji i zdecydowaliśmy się pokonać sztandarowy odcinek szlaku kajakowego rzeki Barycz, Milicz – Sułów. Jako że podobne plany miało wiele innych ekip, startowaliśmy spod ruin milickiego Zamku w prawdziwym korku, co na naszej rzece zdarza się coraz częściej. Nie była to jedyna niedogodność, bardziej dawał się we znaki wiejący z dużą siłą w twarz wiatr. Na szczęście piękne widoki w pełni zrekompensowały nam wszelkie niedogodności. Tuz po minięciu Ostoi koników Polskich nad naszymi głowami szybowały ogromne bieliki, oraz jastrzębie i błotniaki. Poza tym meandry Baryczy jak zwykle piękne przykuwały wzrok każdego, kto ma w sobie chociaż odrobinę wrażliwości na piękno przyrody. Tradycyjnie już przerwa na odpoczynek i plenerowy posiłek odbyła się przy Grodzisku Kaszowo, spod którego zniknęła „czarodziejska przystań”. Ponoć wkrótce ma pojawić się nowa. Po przerwie ruszyliśmy w dalszą drogę. Wiatr jeszcze się wzmógł, chmury straszyły deszczem jak tylko mogły, ale nic nas nie powstrzymało przed dopłynięciem do celu. Dla nas sezon kajakowy jest już otwarty. Przedsięwzięcie odbyło się w ramach projektu Zielona Edukacja finansowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Zdjęcie nr 1. Niepewna aura spowodowała, że w oczach pani Kasi widać niepokój Zdjęcie nr 2. Osada w składzie Zuza i pani Asia na początku spływu narzuciły szaleńcze tempo Zdjęcie nr 3. Oliwii i Natalii niepewna aura nie była w stanie popsuć humorów Zdjęcie nr 4. Kacper też sprawiał wrażenie bardzo zadowolonego Zdjęcie nr 5. … Patrycja również Zdjęcie nr 6. Sandra troszkę się pomyliła, zamiast wiosłować próbowała latać, a przecież kajak to nie samolot Zdjęcie nr 7. Bardzo niski poziom wody spowodował, że rzeka odsłoniła pozostałości po starym, drewnianym moście Zdjęcie nr 8. Pani Asia i Zuza aby pozować do zdjęć postanowiły nieco zwolnić Zdjęcie nr 9. Wysoka fala i wiatr w twarz znacznie utrudniały płynięcie Zdjęcie nr 10. Osada w składzie Oliwia i pani Paulina na tle meandrów Baryczy Zdjęcie nr 11. Kiedy pan Przemek wiosłuje za dwóch, Wojtek może swobodnie pozować do zdjęć :) Zdjęcie nr 12. Im trudniej, tym lepiej, panu Maćkowi utrudnione warunki płynięcia najwyraźniej odpowiadają Zdjęcie nr 13. Piękne uśmiechy Oliwii i pani Pauliny to żywa reklama kajakarstwa Zdjęcie nr 14. Pan Maciek uciekł Sandrze :) Zdjęcie nr 15. Czujność naszego ratownika spowodowała, że mimo niepewnych warunków wszyscy mogli czuć się bezpiecznie Zdjęcie nr 16. Niechętnie, ale w końcu Wojtek zabrał się za wiosłowanie, ku uciesze pana Przemka :) Zdjęcie nr 17. Euforia Patrycji po pokonaniu jednej z przeszkód Zdjęcie nr 18. Pan Maciek zdecydował się jednak wrócić do Sandry :) Zdjęcie nr 19. Kajakowa karawana pokonuje zakola Baryczy Zdjęcie nr 20. Pan Maciek z niepokojem przygląda się przeszkodzie, Sandra wolała opuścić wzrok :) Zdjęcie nr 21. Dla pana Przemka tempo płynięcia było zdecydowanie za duże, postanowił więc nieco spowolnić swojego kompana :) Zdjęcie nr 22. Bez przeszkód mogłoby być nudno Zdjęcie nr 23. Pani Justyna i Kacper z impetem wchodzą w zakręt Zdjęcie nr 24. Patrycja zdecydowała się odłożyć wiosło i pozować do zdjęć Zdjęcie nr 25. Po przerwie obiadowej pan Maciek z Mikołajem ruszyli z impetem w kierunku Sułowa Zdjęcie nr 26. Tak pędzili, że musieli trochę poczekać na pozostałych uczestników spływu Zdjęcie nr 27. Pani Kasia z Martyną z każdą chwilą rozkręcały się coraz bardziej Zdjęcie nr 28. Pani Joanna zdecydowała się uwiecznić fotografa ślicznym telefonem marki xxxxxx :) Zdjęcie nr 29. Smutek w oczach pana Maćka i Sandry sugeruje, że spływ dobiega końca |