Starsze aktualności

Wycieczka w Bieszczady
11.08.2017

W pierwszy dzień po wyjeździe z Milicza uczestnicy po drodze wybrali się do Karpackiej Troi, gdzie zobaczyli jak wygląda najstarsza osada przed Biskupinem. Został im wyświetlony krótkometrażowy film o osadnictwie w Karpatach polskich. Po czym wszyscy zmęczeni długą podróżą udali się do pensjonatu „Halicz” w okolicach Zalewu Solińskiego, gdzie zostali zakwaterowani Następnego dnia cała grupa wybrała się na wycieczkę z przewodnikiem do Przemyśla. Po drodze mieli okazję zwiedzić zamek w Krasiczynie, który należy do najpiękniejszych pomników polskiego renesansu. Wokół zamku znajduje się park krajobrazowy, którego współczesne rozplanowanie i układ roślin zawdzięcza inwencji i pasji podróżniczej rodziny Sapiehów. Następnie wybrali się do Wielkiej Twierdzy Przemyskiej, gdzie oprowadzał ich Szwejk po jednym z fortów opowiadając jak funkcjonowało życie wojska w tamtych czasach. Następnie przyszedł czas na zwiedzanie Dworca Kolejowego, który jest jednym z najpiękniejszych w Europie. W samym sercu Przemyśla uczestnicy wybrali się do restauracji na posiłek. Cała grupa wybrała się na rynek oraz do katedry łacińskiej i greckokatolickiej, jak również do Kalwarii Pacławskiej, w której mogli zobaczyć cudowny obraz Matki Boskiej. Dzień się szybko skończył  i trzeba było już wracać do pensjonatu, po drodze uczestnicy mieli możliwość zobaczyć Arłamów, znanym historycznie z miejsca wypoczynku i powołań rządu oraz dygniatarzy.  Trzeci dzień pod nazwą „Węgry na ostro i słodko”, wszyscy wybrali się na Węgry. Na początku było zwiedzanie miasteczka Tokaj i zobaczenie tam pomnika Bachusa, kościoła z Czarną Madonną oraz pięknych widoków na rzekę Cisa z punktu widokowego. Po czym każdy miał do wyboru możliwość wejścia na nowoczesne baseny termalne i aquapark albo wybrać się do Zoo Parku. Na koniec pobytu na Węgrzech czekała na wszystkich degustacja wina w prawdziwej piwnicy z beczkami oraz posiłek w postaci zapiekanych golonek w dużych okrągłych chlebach. Po powrocie w godzinach nocnych cała grupa udała się na wymarzony sen po tak ciężkim dniu. W dzień czwarty z samego rana cała grupa zwarta i godowa czekała po śniadaniu na następne przygody. Tym razem wybrali się na przejazd Drezynami Rowerowymi po torach na odcinku 6 km z widokiem na piękne Bieszczady. Po przejażdżce przyszedł czas na zwiedzanie Browaru Ursa Maior czyli Mała Niedźwiedzica, gdzie odbyła się degustacja różnych gatunków piw. Następnie grupa udała się na zaporę wodną i zalew Soliński, po którym odbył się rejs statkiem, a po nim powrót do pensjonatu. W ostatni piąty dzień wybrali się na ruiny Zamku Kamieniec w Odrzykaniu, tam powstała „Zemsta” A. Fredry. Ostatnim punktem wycieczki było Uzdrowisko Iwonicz Zdrój najstarsze w Polsce, gdzie znajdują się piękne sukiennice. Po czym udali się do pensjonatu na obiad, a po nim powrót do Milicza.